Dnia grudniowego – w piątek, jedenastego
w miejscu – „dywanikiem” przez uczniów zwanym –
rozległa się nuta dźwięczna, kolędowa –
chór (z Profesorem naszym kochanym)!
Pan Tabak – śpiewał, na gitarze zagrał,
skrzypaczki pięknie improwizowały,
śpiewały nawet dwa renifery (!!!),
(wtórował flecik pani Widery).
Nutki dobrze znane, pastorałki skoczne
gromko zabrzmiały – wszystkich zachęcając
do muzykowania Staszicowskiego –
ogłaszając nadejście Narodzenia Bożego !!!
Hej kolęda, kolęda!!!
© IV LO z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Stanisława Staszica