Czy na Islandii jest noc polarna i dzień polarny? Jak ciepło może być latem, a jak zimno zimą? Jak ludziom żyje się w tak ekstremalnych warunkach? Czy rzeczywiście Islandia pokryta jest czynnymi wulkanami?
Odpowiedzi na te i inne pytania uczniowie klas drugich gimnazjum i klasy I biologiczno – chemicznej poznali dzięki spotkaniu z absolwentem Staszica z roku 2000, dr hab. nauk biologicznych Pawłem Wąsowiczem pracującym obecnie w Instytucie Historii Naturalnej na Islandii, gdzie uczestniczy w projektach badawczych dotyczących flory i fauny wyspy.
Dowiedzieliśmy się, że na Islandii nie ma gatunków endemicznych (każdy już teraz wie, co to pojęcie znaczy), a wszystkie rośliny i zwierzęta przywędrowały z zewnątrz. Pan doktor wraz z zespołem odkrywa trasy tych wędrówek.
Niektóre opowieści, np. o fokach wyrzucanych wiele kilometrów w głąb lądu przez fale morskie, były naprawdę ekscytujące, zwłaszcza, że ilustrowały je zdjęcia.
Był też nasz gość świadkiem wybuchu wulkanu i rozwiał wiele mitów i stereotypów z tym zjawiskiem związanych.
Szczególnie ciekawe były opowieści o życiu codziennym na Islandii. O temperaturach, trudnościach w komunikacji, życiu w czasie nocy polarnej i o języku islandzkim, którego Pan Wąsowicz zdążył się już nauczyć.
Myślę, że po tym spotkaniu u wielu z nas pojawiły się marzenia o karierze naukowej albo chociaż dalekich podróżach. A właściwie … to zobaczyliśmy, że jedno drugiego nie wyklucza.
© IV LO z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Stanisława Staszica