Jeśli na wycieczkę to do Wrocławia, czyli Europejskiej Stolicy Kultury 2016

NewsyMożliwość komentowania Jeśli na wycieczkę to do Wrocławia, czyli Europejskiej Stolicy Kultury 2016 została wyłączona

Przez trzy dni (i dwa długie wieczory) nasza klasa (3GA) zwiedzała, podziwiała i smakowała liczne atrakcje tego fascynującego miasta.

Na początek wpadliśmy do Rowu Mariańskiego (Hydropolis), pobuszowaliśmy po egzotycznych zakątkach (Afrykarium) i oddaliśmy się dalekowschodnim medytacjom (Ogród Japoński). Samo miasto i jego bogatą historię poznawaliśmy z różnych perspektyw: od wieczornego rejsu Odrą wzdłuż pięknie iluminowanych nabrzeży pełnych zabytków, po poranną wizytę na Wieży Matematyków szacownego Uniwersytetu Wrocławskiego, skąd rozciąga się panorama miasta świadcząca o jego urodzie i randze. Nie zabrakło nas także w innych niezwykłych miejscach, których grzechem byłoby nie odwiedzić. Ostrów Tumski, pałac królów pruskich, Panorama Racławicka, reprezentacyjne wnętrza uniwersyteckie: Aula Leopoldina i Oratorium Marianum – wywarły na nas nie mniejsze wrażenie niż obiekty zwiedzane podczas wypraw klasowych do Krakowa czy Warszawy. Zgodnie z klasową tradycją udaliśmy się także po gwarantowaną porcję mocnych wrażeń – tym razem do utytułowanego Teatru Polskiego na spektakl „20 najśmieszniejszych piosenek świata”. Nasza intuicja okazała się niezawodna. Spędziliśmy półtorej godziny w… gabinecie psychoanalityka, gdzie w ramach terapii grupowej uświadomiliśmy sobie, że ze śmiechem nie ma żartów, a dowcip to bardzo poważna sprawa.

I ta właśnie refleksja stała się najcenniejszą „pamiątką z podróży”, a to zarówno za sprawą przedstawienia, jak i przede wszystkim wrocławskich… krasnali(!), które zaskakiwały nas na niezliczone sposoby. Niby tylko miły żart, arcyprzyjemna atrakcja turystyczna, ale dla dociekliwego obserwatora – ślad po równie kolorowym, co wiążącym się z poważnymi konsekwencjami, zjawisku społecznym o wdzięcznej nazwie POMARAŃCZOWA ALTERNATYWA.

Pomarańczowa Alternatywa to antykomunistyczny ruch happeningowy z korzeniami we Wrocławiu, ale działający w paru miastach Polski. Największa aktywność Pomarańczowej Alternatywy przypadła na lata 1987-1989. Jej główną metodą działania były uliczne happeningi, które często przybierały formę demonstracji. Działania Pomarańczowej Alternatywy opierały się na wystąpieniach ulicznych, do udziału w których – przy pomocy kolportowanych plakatów i ulotek – zapraszano zwykłe osoby. Akcje i happeningi polegały na absurdzie, sprzeciwie wobec zastanej rzeczywistości wyrażanym często za pomocą prześmiewczej, doprowadzonej do karykatury afirmacji reżimu. Jako analogię do tego ruchu często wskazuje się holenderskich provosów i Partię Krasnoudków czy sytuacjonizm. Działania ruchu Majora Fydrycha wynikały być może z poczucia absurdu otaczającej jego uczestników (chciałoby się powiedzieć, artystów, ale powiedzieć tak to za mało) rzeczywistości późnego PRL-u. Akcje Pomarańczowej Alternatywy anektowały istniejącą rzeczywistość i w pewien sposób wychwalając ją, w gruncie rzeczy krytykowały. Ośmieszały przy tym służby porządkowe, które nieustannie towarzyszyły happeningom. Milicjanci zmuszeni byli aresztować „krasnoludki” czy rozbijać manifestację zorganizowaną na własną cześć. Często celowo wprowadzano służby w błąd, np. rozsiewając plotkę o planowanej akcji z użyciem papieru toaletowego i zmuszając milicję do rewidowania przechodniów w poszukiwaniu tego rzadkiego wówczas dobra konsumpcyjnego. Oczywiście wszystkie akcje odbywały się nielegalnie, niejednokrotnie przy zainteresowaniu zagranicznych mediów.

Niewielkie rzeźby krasnali w liczbie stale rosnącej, są umieszczane we Wrocławiu sukcesywnie od 2005. Po upadku PRL-u krasnale uległy zapomnieniu aż do sierpnia 2005, kiedy to wrocławski rzeźbiarz Tomasz Moczek ustawił pięć pierwszych krasnali. Figurki krasnali stały się integralną częścią przestrzeni miejskiej oraz zjawiskiem społecznym. Nowe postacie tworzone są przez artystów z całej Polski, a ich opiekunami są instytucje publiczne, firmy oraz osoby prywatne. Organizowane są specjalne wycieczki szlakiem krasnali, gry plenerowe, spektakle teatralne oraz wydawane mapy dla turystów chcących połączyć odnajdywanie kolejnych figurek ze zwiedzaniem Wrocławia. My również natrafiliśmy na kilka i możemy zapewnić, że dla takich spotkań i wrażeń warto odwiedzić Wrocław.

O czym z krasnoludzką powagą zapewniają uczniowie klasy 3GA :
Sylwia Ścigaj, Jakub Noszczyk i Kacper Wojnarowski

 

Serdecznie zapraszamy do przeglądania galerii z wycieczki.

© IV LO z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Stanisława Staszica

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress