Na popołudniowej uroczystości wręczenia świadectw ukończenia IV Liceum Ogólnokształcącego imienia S. Staszica obecni byli, oprócz Dyrekcji, przybyłych gości, Nauczycieli, rodziców, tegorocznych abiturientów – maturzystów z 2017 roku także absolwenci roczników maturalnych zwieńczonych „siódemką”.Tradycją Szkoły jest bowiem podtrzymywanie międzypokoleniowej więzi staszicowskiej poprzez wspólne z absolwentami lat minionych świętowanie. Zanim zaczęli wychodzić na scenę przedstawiciele roczników 1957, 1967, 1977, 1987, 1997 i 2007, uhonorowaliśmy razem najlepszych z 2017.
Dyrektor IV Liceum, Grzegorz Walotek, sam absolwent z 1994 roku, przekazał tym, którzy właśnie skończyli naukę,,„ojcowskie” rady. Mówił między innymi:
„Apple przez pierwsze 20 lat działalności nie było liderem rynku. Pablo Picasso spędził długie lata, zanim zaczął eksperymentować ze stylem, z którym dziś jest najbardziej kojarzony – z kubizmem. Coca-Cola miała swoje początki jeszcze w XIX w. To pokazuje, że duże efekty wymagają czasu, a każdy z nich zaczyna się od małych działań.
Być może do zrealizowania marzenia potrzeba 20 lat, ale jeśli nie zaczniecie, to ta liczba nigdy się nie zmniejszy.
Bądźcie niepowtarzalni i realizujcie marzenia tak, jak wielu Waszych starszych kolegów z poprzednich pokoleń staszicaków. I przyjdźcie nam o tym opowiedzieć!”
Prowadzący uroczystość uczniowie klas II – Weronika Raniewicz i Igor Tomecki podsumowali zasługi obecnego rocznika maturzystów następująco:
„Są w Waszym gronie osobowości wybitnie utalentowane i odnoszące imponujące sukcesy w olimpiadach i różnych konkursach. Nazwisko Joasi Danak, Ani Lis czy Kuby Antosiewicza, wielokrotnych finalistów i laureatów zmagań ogólnopolskich, padnie dziś jeszcze wiele razy przy wręczaniu nagród. Jesteście muzykującym rocznikiem , czego daliście dowód organizując i grając na wielu koncertach. Zapamiętamy śpiewającą Sawę Bańkę, skrzypaczki – Zosię Narowską (również nieodżałowaną werblistkę) i Anię Lis oraz towarzyszącego im często Olka Jaworskiego a także grającą na klawiszach Wiktorię Walusch. Utrwaliliście się także na pierwszej nagranej przez Staszicaków płycie – „Stasiu śpiewa”. Wielokrotnie potwierdziliście swoją dojrzałość i przygotowanie do dorosłego życia w społeczeństwie. Bardzo dobrze pracował Samorząd Szkolny, którym rządziła para mieszana- Michał Krupiński i Julka Krasińska . Członkiem Młodzieżowej Rady Miasta była Magda Boba. Umieliście przekonywać do swoich racji w debatach na tematy publiczne odnosząc spektakularne sukcesy- w reprezentującej nas drużynie uczestniczył Kuba Antosiewicz, Michał Graca , Kamil Szczygieł ,Tomek Mirosławski i Wiktor Nogajczyk. Wygrywaliście także tematyczne konkursy historyczne – oprócz Kuby Antosiewicza zasłużył się w tym Michał Krupiński, Wiktor Nogajczyk i Olek Jaworski. Pokazaliście również swoje uzdolnienia w naukach ścisłych. Jakub Gołuzin, Rafal Ogórek i Krzysiek Stasiowski zostawiali konkurencję daleko w tyle na ogólnopolskich konkursach z matematyki i fizyki. I sportowcy z Was nieźli. Reprezentowali szkołę i odnosili sukcesy w grach, w pływaniu, konkurencjach narciarskich i biegowych między innymi: Julka Bogunia, Filip Atłas, Mateusz Wróbel, Iwo Nawara, Dorian Barański, Paweł Fiutak czy Michał Raczyński.
Listę wyróżnień i nagród dla Absolwentów 2017 otwierają Medale dla Wybitnych Absolwentów. Dostali je:
Jakub Antosiewicz
Joanna Danak
Jakub Gołuzin
Anna Lis
Rafał Ogórek
Nagrodę imienia Romana Barańskiego dla Najlepszych Absolwentów otrzymali
Anna Lis i Jakub Antosiewicz.
O Ani Lis można powiedzieć, że to iście renesansowa postać. Nie dość, że jest wszechstronnie uzdolniona, to odnosiła w każdej dziedzinie spektakularne sukcesy. W pierwszej klasie została finalistką XLVI Olimpiady Języka Rosyjskiego, w drugiej sięgnęła po laury w XL Olimpiadzie Artystycznej, a w tym roku Ania została finalistką XLVII Olimpiady Literatury i Języka Polskiego i- dla urozmaicenia zapewne – finalistką matematycznego konkursu wojewódzkiego „Rozkosze Łamania Głowy”.Tej imponującej rozległości zainteresowań dowodzą również takie osiągnięcia, jak II etap Olimpiady Biologicznej i Olimpiady Lingwistyki Matematycznej. Niejako przy okazji nagrodzona dochodziła do finału różnych innych ogólnopolskich konkursów- np. Ogólnopolskiego Konkursu z Literatury Muzycznej. Nic dziwnego, że Ania od drugiej klasy jest stypendystką Prezesa Rady Ministrów.
Kuba Antosiewicz to postać powszechnie znana w szkole. Zaczytany w książkach historycznych, dyskutujący na przerwach z profesorem Winiarskim jest przykładem człowieka z pasją naukową,ciągle pogłębiającego wiedzę o przeszłości i stanie obecnym świata. Już w zeszłym roku, jako uczeń klasy drugiej, uzyskał tytuł laureata Olimpiady Historycznej i Olimpiady Wiedzy Historycznej, był także członkiem drużyny, która odnosiła spektakularne sukcesy w wojewódzkich turniejach Debat Oxfordzkich i Debat Historycznych. W tym roku szkolnym przypieczętował pasmo osiągnięć jeszcze jednym. Został laureatem III miejsca Olimpiady Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym. Jest stypendystą Marszałka Województwa Śląskiego.
Ania jako najlepsza polonistka została wyróżniona jeszcze Nagrodą imienia Jerzego Horskiego . Dostała również Nagrodę Specjalną Dyrektora IV LO dla absolwenta z najwyższymi ocenami na świadectwie ukończenia liceum- wypracowała średnią 5,59.
Kuba uzyskal także Nagrodę imienia Violetty Piaseckiej za wybitne osiągnięcia i pasję w poznawaniu dziejów Polski i świata oraz Nagrodę im. Marcina Pietrzyka dla absolwenta szczególnie zainteresowanego problemami społeczno- politycznymi i osiągającego sukcesy w konkursach o świecie współczesnym. Otrzymał również Nagrodę anonimowego fundatora dla wybitnego humanisty.
Wyższa Szkoła HUMANITAS od zeszłego roku funduje Nagrodę Specjalną dla najlepszego anglisty, którą dostała Joanna Danak, dwukrotna finalistka Ogólnopolskiej Olimpiady Języka Angielskiego.
Po raz trzeci w tym roku została przekazana Nagroda imienia Stanisława Bomskiego dla najlepszego matematyka. W tym roku otrzymał ją Jakub Gołuzin, laureat Olimpiady „O Diamentowy Indeks AGH” z matematyki.
Nagrodę im. Waldemara Zillingera za pasję w zgłębianiu tajemnic nauk ścisłych uzyskał najlepszy fizyk w roczniku, Rafał Ogórek, laureat Olimpiady „O Diamentowy Indeks AGH” z fizyki. Fundacja Szkolna im. S. Staszica postanowiła wyróżnić także Nagrodą Specjalną Krzysztofa Stasiowskiego, uzdolnionego matematyka, który osiągał sukcesy w wielu konkursach.
Wśród ufundowanych nagród jest wyróżnienie, które zostało wręczone osobie nietuzinkowej. Nagrodę imienia Wojciecha Fularskiego – za barwną osobowość, która wzbudza sympatię i szacunek – otrzymał Mateusz Banasik.
Od kilku lat Fundacja Timken Polska honoruje nagrodą absolwenta- społecznika. Nagroda została przyznana Julii Krasińskiej i Michałowi Krupińskiemu w uznaniu kreatywnej i samodzielnej, ukierunkowanej na pomoc ludziom pracy w Samorządzie Uczniowskim, talentów organizacyjnych oraz wszelkich działań na rzecz społeczności „Staszica” .
Cennym wyróżnieniem jest, przyznawana po raz drugi, Nagroda imienia księdza Adama Bartkiewicza dla najbardziej uczynnego i pomocnego absolwenta, wyjątkowo dobrego człowieka. Nagrodę w tym roku otrzymał Wiktor Nogajczyk, człowiek wierny ideałom, zasadom, szczery patriota, muzykujący poeta , prawdziwy humanista.
Nagrodę dla najlepszego w roczniku sportowca ufundowała rodzina państwa Nowakowskich dla uczczenia pamięci seniora rodu – długoletniego nauczyciela wychowania fizycznego w „Staszicu”. W tym roku otrzymał ją Mateusz Wróbel.
Dyrektor, który przyjmował obecnych do szkoły, a pełnił swoją funkcję przez 20 lat, prof. Tomasz Szyjkowski, wespół ze swoją długoletnią zastępczynią, prof. Dorotą Gawron- Scheligą, postanowił fundować od tego roku Nagrodę im. Jana Kiepury dla osoby, która systematycznie pożytkowała swój talent muzyczny na rzecz Szkoły. Otrzymała ją Sawa Bańka, uzdolniona uczennica w klasie śpiewu Szkoły Muzycznej II stopnia w Sosnowcu, uświetniająca swoimi występami wszystkie szkolne i miejskie uroczystości.
Druga część uroczystości to absolwenckie święto. Owacjami na stojąco wszyscy zgromadzeni członkowie społeczności Staszica przyjęli wychodzących na podium absolwentów, którzy maturę zdawali w 1957 roku! Ośmiu panów reprezentujących swój rocznik przyjechało świętować 60- lecie matury z różnych stron Polski i świata i udowodniło tym swoje przywiązanie do swojej szkoły. Odmeldowały się wszystkie „dziesiątki”, bardzo liczne było grono grono „dwudziestolatków” i „dziesięciolatków”. Wszystkim towarzyszyły przeboje z roku, w którym zdawali egzamin dojrzałości, wspominaliśmy też ważne w tamtym momencie wydarzenia w Polsce i na świecie. Na imprezę zaprosiliśmy również wychowawców klas naszych absolwentów ( dziś często emerytowanych nauczycieli). Ciąg dalszy zjazdów odbywał się już poza szkołą i zapewne przesycony był zarówno sentymentalnymi wspomnieniami , jak i żartami. Na pewno służył zacieśnianiu „staszicowskich” więzi……
Serdecznie zapraszamy do przeglądania galerii z wydarzenia.